Fado to fantastyczny, dostojny, młody AA ur. 29.01.2017 r., posiada metrykę ZKwP.
Trafił do nas w połowie lipca b.r, oddany przez właściciela. Powodem było ugryzienie dziecka. Przeszedł obserwację weterynaryjną, a my przyglądamy mu się uważnie od ponad miesiąca.
I co? Jesteśmy zdania, że ta historia -jak wiele innych- potwierdza jedynie znaną już sentencję- AKITA NIE JEST PSEM DLA KAŻDEGO! Może zatem trzeba głośniej krzyczeć, żeby dotarło? Żeby dotarło również, że dzieci nie zostawia się samych z psem bez opieki dorosłych.
Wracając do Fado...
Początkowo lekko zdystansowany i mało wylewny, ale jak się po chwili okazuje -lubi kontakt z człowiekiem i drobne, nienachalne pieszczoty. Gwałtowne czochranie i forsowanie kontaktu nie jest w jego stylu. Lubi być blisko i bardzo chętnie współpracuje, szybko się uczy i ochoczo wykonuje polecenia. Z tego, co nam wiadomo- był szkolony.
Nie przepada za małymi zwierzętami. Co prawda z daleka je ignoruje, ale w bliskim kontakcie atakuje je. Na smyczy ciągnie jak parowóz i nad tym trzeba popracować :). Kiedy jakiś zapach go zainteresuje idzie w jego kierunku z impetem słonia.
Dla Fado szukamy domu bez dzieci i zwierząt. Wprawdzie duże zwierzaki ignoruje, ale uważamy, że lepiej będzie, kiedy będzie jedynakiem. Szukamy domu z właścicielem, który dobrze zna specyfikę rasy i zapewni psu odpowiednią dawkę ruchu oraz treningu umysłowego. Fado jest psem dla człowieka stanowczego, konsekwentnego i opanowanego. Jest proludzki, ale potrzebuje przewodnika. I to musi być silny mentalnie człowiek. Bez dzieci i małych zwierząt.
Pies jest zdrowy, wykastrowany, zaszczepiony. Posiada aktualną książeczkę zdrowia.
11 stycznia Fado został adoptowany!
Serdecznie dziękujemy :)