To pies w wieku 4-5 lat. Błąkał się po polach i łąkach w okolicy Poznania i został odłowiony przez schronisko w Strzałkowie, które nam chłopaka przekazało. Pies miał niezarejestrowanego chipa i mimo ogłoszeń nikt się po niego nie zgłosił. Wygląda na to, że został po prostu porzucony. Astor jest psem który idealnie pasuje do określenia "akicia dostojność". Jest to bardzo spokojny pies, który nie lubi niepotrzebnie marnować energii. Kiedy wychodzi na wybieg, obwachuje kąty, a potem lokuje się w słońcu i odpoczywa. Jest piękny, dostojny i niezwykle uroczy. Astor w pierwszym kontakcie z obcymi trzyma lekki dystans. Chętnie podchodzi po smaczki, ślicznie siada i podaje łapę, ale na pierwszym spotkaniu nie ma co liczyć na intensywne czochrania, choć po dłuższym czasie chętnie podstawi tyłek na małe drapanko. Większe poufałości zarezerwowane są dla osób, które już dobrze zna. Nie lubi, kiedy próbuje się forsować z nim kontakt na siłę. Kiedy czuje się zagrożony potrafi ostrzegawczo warknąć i zakomunikować, że dana sytuacja mu się nie podoba. Astor szuka spokojnego domu, który, ma doświadczenie z rasą, lub domu, który miał już podobne psy. Zdecydowanie nie nadaje się na pierwszą Akitę . Szukamy dla niego domu, który spokojnie zdobędzie jego zaufanie i zbuduje z nim silną relację opartą na zaufaniu. Astor na pewno odwdzięczy się lojalnością i tym rozbrajającym akicim uśmiechem. W stosunku do innych psów jest raczej obojętny, ale sprowokowany nie zostanie dłużny. Na koty nie reaguje, nie próbuje ich gonić, jednak trzeba pamiętać, że wprowadzanie psa do domu, gdzie jest już kot rezydent, wymaga czasu i sporo pracy. Dom bez małych dzieci. Astor jest wykastrowany, zachipowany oraz zaszczepiony. Oczekuje na swój nowy dom pod Poznaniem. Astor już w nowym domu, Pięknie dziękujemy za adopcję chłopaka!