Arashi - młody, roczny samiec akity amerykańskiej. Arashi trafił do schroniska w wyniku dość trudnej sytuacji rodzinnej. Pies ugryzł męża swojej właścicielki, jak wiemy zrobił to w jej obronie. Niestety z uwagi na to, że toczy się zarówno sprawa rozwodowa, jak również sprawa dotycząca opieki nad dziećmi, pies nie mógł zostać pod opieką swojej Pani, choć ta bardzo chciała go zatrzymać. Zanim pies do nas trafił, spędził prawie 3 tygodnie w schronisku we Wrześni. Arashi jest bardzo wesołym, rozbawionym psem ,który lubi kontakt z człowiekiem. Niestety ma dużą awersję do mężczyzn. W schronisku pokąsał pracownika, ponieważ uważał, że musi bronić "swojej" wolontariuszki, z którą nawiązał dobrą relację. Kawaler zna podstawowe komendy, dogaduje się z innymi psami i nie lubi wszczynać awantur. Na razie będziemy chłopaka obserwować, postaramy się też przepracować jego niechęć do mężczyzn. Za jakiś czas będzie szukał nowego, odpowiedzialnego domu. Obecnie przebywa w naszym DT pod Poznaniem.
