6 lenia Kama - zabraliśmy ją ze schroniska we Włocławku. W nim znalazła się odebrana interwencyjnie od człowieka, który się nad nią znęcał. Możemy śmiało powiedzieć, że to wyjątkowej urody i charakteru sunia dla osoby znającej specyfikę rasy. Przyjaciel na lata- do ostatniego oddechu i bezwarunkowo. Uwielbia spacery i kontakt z człowiekiem, zwłaszcza z tym, któremu ufa. Pięknie chodzi na smyczy, nie ciągnie. Lubi zabawę, pobiegnie za piłeczką lub kijkiem, pobawi się smyczą. Zna podstawowe komendy, m.in. ‘siad,’ daje głos, przybija piątkę i bardzo szybko się uczy. Przy jedzeniu nie wybrzydza. Zjada suchą i mokrą karmę. Aktualnie jest na BARF-ie. Uwielbia smakołyki i stać ja na przytulasy, zwłaszcza kiedy zaufa. Nie toleruje innych psów, kota też raczej pogoni. Nauczona zachowania czystości, zdrowa, zaszczepiona i wysterylizowana. Szukamy dla niej domu bez małych dzieci i bez zwierząt. Potrzebuje odpowiedzialnego i świadomego rasy opiekuna. Konsekwentnego, stabilnego, spokojnego i cierpliwego. Panna przebywa w domu tymczasowym u Grety pod Białymstokiem. 11 lipca 2020 r. Kama została adoptowana :) Serdecznie dziękujemy!